“Wszystko stygnie, zupka z muszek na wieczornej rosie…”. Pamiętacie wiersz o słowiku, co postanowił wrócić piechotą do domu?
Drugoklasiści już go świetnie znają, bo nic nie wchodzi do głowy lepiej niż przez zabawę! P.s. A wiecie, że słowika można posłuchać jedynie wieczorową porą? Także otwierajcie okna, może będziecie mieli szczęście